WIELKI POWRÓT DZIENNIKA

Hurra! Odnalazłam mój dziennik <3 Nawet nie wiecie, jak niesamowicie mnie to cieszy :3 Oczywiście kiedy tylko znajdę czas, przygotuję następy dziennikowy post ^^ Jeszcze tylko poszukam mini dziennika, bo dawno już nie używałam :") Ale będzie dobrze ludziskaaa <3 :*

Ściskam gorąco ! Łączmy się w bólu bo szkoła trwa już od miesiąca :C Ale pamiętajmy - dobre myśli, dobre myśli! Oby do następnego weekendu ;)

Tak więc dziękuję, jeśli ktoś trzymał kciuki. A jeśli nie trzymał, to dziękuję za odwiedzenie bloga. Dziękuję po raz kolejny :) Wypełnia mnie niesamowita radość, bo naprawdę lubię prowadzić ten blog. Jakoś tak przyjemnie mi się to robi :)

Dobrze, koniec czczej paplaniny! Widzimy się w następnym poście, już normalnym z zadaniem.

♥ Pozdrawiam was serdecznie! ♥

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

A mój mały dziennik gdzieś z jakiejś szafki się do was uśmiecha pod wąsem :3 

Zagubiony dziennik

Ten post to zapowiedź przerwy w blogowaniu. Powód podany w tytule - nie wiem jak to możliwe, ale zgubiłam mój dziennik. Co ciekawsze, stało się to w domu. Takie rzeczy to tylko ja po prostu XD. W każdym razie, póki go nie znajdę, nie pojawi się żaden wpis.

Dodatkowymi argumentami są przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego w mojej szkole i wycieczki do Austrii ;)

Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali :D Trzymajcie kciuki, żebym znalazła zgubę, bo ręka noga... xD

 Pisała wasza MissMargaret ☺

Zniszcz ten dziennik #4 Powrót do szkoły

Licząc od dzisiaj, do 1 września zostało 9 dni :C Niestety - czas pędzi. Sierpień to miesiąc zakupów szkolnych - nie tylko książek i zeszytów, ale i wyposażenia piórnika ;)

Dlatego idealna będzie Strona testowa!

Niestety, mój dziennik gdzieś zniknął. Całe szczęście przygotowałam zdjęcia wcześniej.

Testowałam tu kredki i flamastry ;)

A tutaj taki oto Furby :3 I testowanie

flamastrów, ołówków i kredek :D

To chyba tyle. Nie mam pojęcia, gdzie posiałam mój dziennik :/

Mam nadzieję, że go znajdę. Trzymajcie za mnie kciuki ;)

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

Zniszcz ten dziennik wszędzie #3 Własne i uosobione :D

Pewnie zastanawia Was, co oznacza ten tytuł. Własne to oczywiście zadanie pt. "Stwórz własną metodę niszczenia".

Uwaga! Definicje pojęć z języka polskiego.

A druga część tytułu? Napiszę wam tu krótką definicję. Może się domyślicie ;D Czyż nie jest ciekawiej snuć domysły? To całkiem fajna zabawa ! :D

Uosobienie to nadanie zwierzętom, przedmiotom, zjawiskom itd. cech ludzkich.

Nie mylcie z ożywieniem! Ożywienie to nadanie cech istoty żywej - na przykład psich, kocich i tak dalej. Natomiast uosobienie to nadanie tylko i wyłącznie cech ludzki.

Koniec już tych nudnych spraw. Szkoła już tuż tuż, dlatego korzystajmy z wolnego!

Oto moja wersja niszczenia tegoż dziennika:

„Stwórz dziennikowi twarz. Niech trochę ożyje!”

A oto nowa twarz mojego dziennika :D

Takie urocze duże oczka i wąsiki :) Awww...

Ależ oczywiście nie mogłam się powstrzymać od wypełnienia

strony obok ;) 

Taki uroczy kotek (bez mordki?! xD) Wokół

słodziaśne "kocie łapki" :] 

Miau?!

To chyba na tyle w tym poście. W następnym zobaczycie kolejne

zadanie z dużej wersji dziennika.

Przepraszam za częstotliwość dodawania postów. Wiem - rzadko

się pojawiają ale... co tam :D 

Dziękuję za przeczytanie! Do następnego ;) 

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

   

Dziękuję za przeczytanie posta, jednak proszę o powstrzymanie się

od kopiowania jego treści lub zdjęć. Dziękuję.

Zniszcz ten dziennik #3 Przerwa w blogowaniu, ale wszystko będzie dobrze ;)

Miałam taką mini-przerwę w blogowaniu - cierpię na brak czasu ;) Ale teraz pojawia się post i jedziemy :D

Don't worry... Be happy! 

Przychodzę do Was ze stroną dobrych myśli, którą

zapełniłam pozytywnymi cytatami :) Pamiętajcie - 

bądźcie sobą, cokolwiek się stanie. Kiedyś znajdzie

się ktoś, kto Was zaakceptuje ze wszystkimi zaletami,

ale i wszystkimi wadami! 

Oto jak wygląda "Strona dobrych myśli" w moim dzienniku :3

Koniczynka kojarzy mi się ze szczęściem

i jest czymś pozytywnym. Dlatego na stronie

zagościła masa koniczynek i jedna ogromna

koniczyna! 

Oto cytaty, które tu wypisałam:

• „Nie ma ludzi idealnych. Trzeba nauczyć się żyć z myślą, że wady są częścią doskonałości.”

- autor nieznany

• „Walcz do końca nawet wtedy, gdy już od początku byłeś na straconej pozycji.”

- autor nieznany

• „Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli.”

- Abraham Lincoln

• „Przestań mieć nadzieję, zacznij wierzyć.”

- autor nieznany

• „Przebaczanie to cecha silnych.”

- własny

• „Miej serce otwarte dla wszystkich, zaufaj niewielu.”

- William Szekspir

• „Nie zmieniaj się dla innych. Kiedyś ktoś pokocha cię takim, jakim jesteś.”

- własny

• „Trzeba się śmiać, w przeciwnym razie człowiek oszaleje”

- Terry Pratchett

To już wszystko w tym poście. Trzymajcie się ciepło :D

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

Zamieszczone w tym poście zdjęcia oraz grafiki są mojego autorstwa.

Uprzejmie proszę o ich niekopiowanie i nierozpowszechnianie. 

Zniszcz ten dziennik wszędzie #2 Kody kreskowe

Posty pojawiają się często bo zrobiłam parę zadań ;) Chciałam tu zamieścić swoją własną metodę niszczenia, bo zrobiłam kilka, ale trzeba robić też normalne zadania narzucone przez Keri.

Zbieraj numery

Z całego świata.

Uznałam to zadanie za atrakcyjne ;) Polecenie jest proste,

można kombinować. Miałam na myśli numery alarmowe z

całego świata ale... wybrałam kody kreskowe! 

Trzy pierwsze cyfry na kodzie kreskowym mówią nam skąd

pochodzi produkt (gdzie został wyprodukowany).

Tak - mam tutaj taką legendę :D

Numery z całego świata - czyli pierwsze cyfry z kodów kreskowych

poszczególnych krajów :P Chiny, Niemcy, USA, Kanada, Japonia, Maroko,

Anglia i tak dalej... 

5 9 0 - to trzy pierwsze cyfry kodów kreskowych z Polski -

czyli produktów z naszego kraju :) 

Te informacje pochodzą z bezuzyteczna.pl ;P Ale jak na razie

rzeczy, które sprawdzam, się zgadzają :P 

To by było na tyle w tym poście ;) Jeśli nie macie

pomysłu na to zadanie, polecam ten lub numery alarmowe :P

W każdym kraju są bowiem inne (to naturalne, że dzwoniąc na 

karetkę nie umielibyśmy się dogadać z Holendrem itp.).

W następnym poście jakieś zadanie z dużego dziennika :P

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

  

Uwaga! Grafiki w tym poście są mojego autorstwa dlatego proszę o ich niekopiowanie.

Zniszcz ten dziennik #2 Mrrr...

Myślę, że tytuł za wiele Wam nie mówi ;) To dobrze - ma wzbudzić Waszą ciekawość! Raz, dwa, trzy i...
zaczynamy :)

Tak - oto zadanie ze strony (u mnie) 12 :)

Oto mój wygięty grzbiet (nie za bardzo,

bo powypadały by mi kartki).

Światło się odbija więc trochę słabo widać ;)

Ale zadanie wykonałam :3

Chociaż nie przedstawię wam tu kolejnego zadania,

to jeszcze nie koniec ;) Nie byłabym sobą, gdybym

nie zapełniła pustego miejsca pod poleceniem.

    

Jeśli chcesz się przyjrzeć, kliknij na obrazek.

Oto Kot z Cheshire wygina grzbiet.

Wokół strony roślinna ramka. Gdzieś

tam latająca filiżanka i parę kwiatów :)

Kocham Kota z Cheshire <3 Całą

Krainę Czarów. <3 

Teraz to już wszystko :3 Mam nadzieję, że

Wam się podobało :3 W następnym poście coś

z dziennika wszędzie ;) Dzięki za odwiedziny! 

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

Zdjęcia są mojego autorstwa dlatego proszę o ich niekopiowanie.

Informacje

Dziennik chce coś przekazać...

Posty z wykonanymi zadaniami będą pojawiać się nieregularnie. Zależy to od tego, czy mam wenę na robienie zadań ;)

Róże z sukni balowej w zadaniu "Stwórz własną metodę niszczenia" ze "Zniszcz ten dziennik wszędzie" zmieniły kolor na fiolet :)

Kiedy pojawia się zadanie z dużego dziennika, w następnym poście pojawi się z małego ;) Tak na przemian :D

Pisała Wasza Miss Margaret (której nie chce się kopiować specjalnego napisu :")

Zniszcz ten dziennik wszędzie.

Dziś pierwszy post z tej mini-wersji popularnego dziennika :) Tutaj dwa zadania :D

Zadanie 1

Różne sposoby podpisów - strona ta niczym nie różni się od strony w dużym dzienniku (poza wielkością). Trzeba podpisać się na różne sposoby (nieczytelnie, białym kolorem, dużymi literami itd.). Nie ma sensu zamieszczać tu zdjęcia :)

*punkt z gwiazdką
Na początku warto wykonać numerację stron, ale ja jej jeszcze nie zrobiłam :") Pojawi się ona w następnym poście z "mini dziennika". EDIT: Zaczęłam robić po opublikowaniu posta ;)

Zadanie 2

Postanowiłam pokazać to zadanie na początku :") 

Nie mogłam się powstrzymać :)

Nie podpisałam się pod tym zadaniem przed robieniem zdjęć.

Po co wam moje nazwisko :v

Polecenie:

Narysuj coś. Użyj

kwiatów znalezionych podczas

twoich przygód. 

Materiały

1. Płatki kwiatów
2. Ołówek
3. Kredki

Tak - te trzy rzeczy potrzebne mi były do jego wykonania :) Oto efekty:

Postacie wyszły kiepsko bo rysowanie małych ludzików

nie jest moją mocną stroną ;) Jednak przymknijcie na to

oko - najważniejsze są sukienki :)

Oto zdjęcie całej strony, którą wykorzystałam :3

Byłam u babci w ogródku - ona ma naprawdę

piękne rośliny. Oprócz róż dzikich, są też specjalnie

hodowane, dwukolorowe :) Użyłam również białego

kwiatu, którego nazwy nie znam ;) Wykorzystałam

też płatki małego kwiatka (na projekcie sukienki).

Efekt mnie zadowala. Oczywiście na żywo lepiej

to wygląda... Żeby oddać ten urok mego dzieła,

musiałam kombinować z jasnością, kontrastem itd. ;)

Oto dwa, szczegółowe zdjęcia (kliknij by powiększyć).

To dziewczyna w sukni balowej (na zdjęciu nie widać, ale ma ona kapelusz,

a do niego taką jakby chustkę z żółtego płatka kwiatu). Obok widnieje

projekt sukienki (są to płatki średniej wielkości kwiatu o niezbyt przyjemnej

woni).

Na tym zdjęciu moja panna młoda. Jest tu welon i

suknia - wszystko zrobione z jednego kwiatu :)

Uznałam, że nie ma sensu robić zdjęcia dziewczynie

z suknią z płatka dzikiej róży :/ 

Dzięki za przeczytanie posta ☺ 

-------------

Krótkie podsumowanie:

W tym poście opisałam wam jedno zadanie

i pokazałam moją własną metodę niszczenia numer #1.

Do następnego posta ;) A w nim coś ze "Zniszcz ten dziennik".

Pisała wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

Uwaga! Wszystkie zdjęcia zamieszczone

w tym poście są mojego autorstwa!

Zastrzegam sobie więc wszelkie prawa

do nich! Proszę o nie kopiowanie

fotografii! Dziękuję...

Mała dawka informacji!

Tym razem ogłoszenia parafialne ;)

Sprawa pierwsza

☛ Tyczy się to częstotliwości pojawiania się postów - myślę, że będzie to w miarę tego, jak pozwala mi czas :) Póki są wakacje (a przynajmniej do połowy sierpnia bo mam otwarcie nowej szkoły i już 17 sierpnia przychodzimy do nowego budynku aby go ogarnąć przed uroczystościami) będzie to odbywać się często ;) Oczywiście zależy to też od mojej weny twórczej, której nie da się przywołać pstryknięciem palcami :D

Sprawa druga

☛ Następna informacja jest taka, że do postów będę dodawać etykiety. Lista etykiet jest widoczna na pasku bocznym ;) Pomogą one w poruszaniu się po blogu.

Sprawa trzecia

☛ Powstały trzy dodatkowe zakładki. Jedna opowiada o mnie, druga o oryginalnym dzienniku, a trzecia o jego zmniejszonej wersji. W zakładkach o dziennikach znajdziecie pełne listy zadań w nich zawartych.

To tyle w tym poście :* Buziaczki ;)

Zniszcz ten dziennik #1 Początek i suche kolory ;)

Witam w pierwszym poście :D Poświęcę go zwykłej, ogólnodostępnej wersji "Zniszcz ten dziennik".

Tutaj opiszę dwa zadania, które trzeba wykonać na początku oraz jedno, które łatwiej zrealizować, gdy dziennik nie jest jeszcze tak zniszczony ;)

Zadanie 1

Tak - to zadanie należy zrobić najpierw ;) 

Na wszelki wypadek - gdyby dziennik się zgubił

(albo "zgubił")... Zrobiłam je, ale nie udostępnię zdjęcia z 

efektem końcowym ponieważ są tu osobiste

dane, których lepiej w sieci nie udostępniać :)

Zadanie 2

"Dodaj własną numerację stron"

To zadanie wypadałoby zrobić tuż po tym, jak się

podpiszemy ;) Ja tak właśnie zrobiłam. Do stron doliczyłam

też strony redakcyjne, wskazówki, ostrzeżenia oraz okładki.

Razem z nimi wyszło mi, iż dziennik ma 228 stron (ten numer

nosi okładka z tyłu dziennika ;).

Zadanie 3

"Zamknij dziennik. Pisz, bazgraj coś na brzegu".

Pragnę zaznaczyć na wstępie, że jest to jedno z moich ulubionych zadań ;)

Oglądając MaryKateAn wzięłam sobie radę do serca i wykonałam to zadanie

już na początku ;) Zaraz po numeracji i podpisaniu się :3 Oto jak mi poszło:

Brzeg górny ;) 

Brzeg boczy ;)

Brzeg dolny ;)

Tak! Tęcza!

Więc chodź pomaluj mój świat!

Na żółto i na niebiesko....

Niech na niebie stanie tęcza

malowana twoją kredką! 

Tak naprawdę to użyłam tu suchych pasteli. No i masz -

albo wybierasz wizualność albo praktyczność. Ja wybrałam

wizualność. Suche pastele brudzą palce, kiedy chcę otworzyć

dziennik. Trudno ;) I tak efekt przeważa nad rękami, które można

przecież umyć :P

Tak więc efekt mnie zadowolił ;) Jeśli nie macie pomysłu na brzegi stron,

a ten Wam się spodobał, możecie śmiało wykorzystać go na swoich dziennikach.

Oczywiście możecie potem żałować, że efekt nie jest w 100% wasz, więc jeśli

chcecie aby dzienniki były naprawdę waszą wizytówką, postarajcie się obudzić

swoją wyobraźnię :) 

To by było na tyle w moim dzisiejszym niszczeniu :P

Pragnę tylko zacytować wam jedną ze wskazówek

umieszczonych na początku dziennika. Zapamiętajcie ją,

i nie piszcie komentarza "to powinno się robić inaczej".

Wskazówka nr. 4

☛„Możesz dowolnie interpretować polecenia”☚

Oki ;) Teraz to już wszystko :) Widzimy się w następnym poście,

tym razem pokażę wam mój dziennik do niszczenia wszędzie ;).

Jeśli szukacie inspiracji odnośnie niszczenia waszych dzienników,

zajrzyjcie koniecznie na kanał MaryKateAnPlay do playlisty

"Zniszcz ten dziennik" :) 

Pisała Wasza мιѕѕ ℳαℛɢαℝℯт

Nie, blog nie jest sponsorowany. 

Grafiki są mojego autorstwa, dlatego uprzejmie proszę o ich nie kopiowanie ;)